Karma z owadów - przyszłość żywienia zwierzaków czy moda?

2022-11-08
Karma z owadów - przyszłość żywienia zwierzaków czy moda?

Karma dla psa z owadów? Osoby, które słyszą o tym pomyśle po raz pierwszy, najczęściej są zaskoczone. Inne mogą podejrzewać, że to po prostu nowa moda, jak jagody goi albo nasiona chia. Nic bardziej mylnego. Badania nad właściwościami niekonwencjonalnych źródeł białka trwają od dawna, a ich wyniki sugerują, że karma z owadami może być nową, lepszą przyszłością żywienia psów i kotów. Sprawdź, czemu warto zainteresować się tym trenem, jesteśmy pewni, że będziesz pod wrażeniem!

Spis treści

Białko owadów w naturalnej diecie psa i kota

Każdy świadomy opiekun psa lub kota wie, że są to zwierzęta mięsożerne. Psy powinny spożywać przede wszystkim mięso, lecz równie ważne są warzywa, owoce i zioła, kot jest bezwzględnym mięsożercą – inne składniki diety powinny występować w dobrej karmie w śladowych ilościach.

Często zapominamy, jak bardzo wartościowym źródłem mięsa są owady. Choć w naszej kulturze owady nie stanowią części regularnego jadłospisu, wystarczy pojechać na wakacje do Azji, Australii, czy Ameryki Południowej, by przekonać się, że jesteśmy w mniejszości. Kandyzowane koniki polne z Japonii, tajlandzka pieczona szarańcza z czosnkiem, czy meksykańskie tacos z mrówczymi jajami – niektórzy z nas mogli zjeść potrawę z dodatkiem owadów całkiem nieświadomie.

Nasze psy i koty nie znają uprzedzeń kulturowych, dlatego niezależnie od szerokości geograficznej całkiem zwyczajnym widokiem jest pupil, który próbuje upolować dużą ćmę lub muchę. To nie forma zabawy – nasze zwierzaki naprawdę jadają owady. Oczywiście przodkowie naszych psów i kotów raczej uzupełniali nimi swoją dietę, niż bazowali na owadzim białku, jednak nie zmienia to faktu, że owady w diecie psa to nowość przede wszystkim dla opiekuna, na pewno nie dla naszych zwierzaków.

W przeszłości udział owadów mógł się okresowo zwiększać, kiedy w otoczeniu brakowało innych źródeł białka, natomiast nic nie szkodzi na przeszkodzie, by owady były głównym źródłem białka w jadłospisie psów i kotów. W końcu ostatecznie to też mięso, choć my, ludzie, czasami o tym zapominamy.

Co o owadach w żywieniu zwierząt mówi nauka

Białko owadów jest lepiej przyswajalne i lepiej strawne niż białko pochodzące z większości gatunków mięsa. Choć jeszcze za wcześnie, by jednoznacznie stwierdzić, że jest hipoalergiczne, wszystko wskazuje na to, że karma monobiałkowa z owadów może być prawdziwym ratunkiem dla psów cierpiących na alergie pokarmowe.

Karma z hydrolizowanego białka zazwyczaj nie jest zjadana przez psy z zachwytem. Prawdziwym dramatem opiekunów jest, kiedy wybredny pies alergik zostaje zmuszony do jedynej karmy, która jest dla niego bezpieczna, jednak jej smak pozostawia wiele do życzenia i pies po prostu nie chce jej jeść. Wtedy rozwiązaniem może być monobiałkowa karma z owadów. Owady mają różne smaki, jednak duża ich część bywa opisywana jako lekko orzechowa, delikatna i bardzo smaczna. Co najważniejsze – to ostatnie potwierdzają także psy, które zjadają karmy z owadów dużo chętniej niż karmy z białkiem hydrolizowanym.

Owady charakteryzują się też o wiele wyższą strawnością, nawet do 95%. Co więcej, w przypadku owadów ogromną zaletą jest optymalna ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych i duża zawartość witamin, zwłaszcza z grupy B, cynku, żelaza, wapnia i magnezu.

Obecnie jedynie 7 gatunków owadów zostało dopuszczonych przez Unię Europejską do produkcji żywności dla zwierząt. Temat bezpieczeństwa jest traktowany bardzo poważnie, dlatego kolejne gatunki będą najprawdopodobniej dopuszczane powoli, a obecne (m.in. mącznik młynarek, czy świerszcz domowy) są dobrze przebadane pod kątem właściwości odżywczych. Produkcja karm z owadów podlega restrykcyjnym obostrzeniom, która uwzględnia każdy etap produkcji.

Badaniami nad zastosowaniem owadów w karmach dla psów prowadzą także polscy naukowcy. Zespół badaczy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego będzie sprawdzał potencjał hipoalergiczny karm na bazie chrząszczy z gatunku mącznika młynarka. Testy mają charakter zbliżony do badań klinicznych leków.

pies husky na spacerze

Karma z owadami – tylko dla alergików?

Nie dajcie się zwieść – owady to świetna opcja nie tylko dla zwierzaków z alergią lub wrażliwym żołądkiem. Tak naprawdę karmę owadami może jeść każdy pies. W przypadku psów zdrowych mamy jednak więcej możliwości. Poza karmami monobiałkowymi z owadów pojawiają się też karmy na bazie tradycyjnego mięsa z dodatkiem owadów.

To karmy, które w przyszłości mogą stać się nową normą. Karmy z owadów są zdrowe, smaczne i mogą zapobiegać pojawieniu się u zwierzaka alergii pokarmowych. Nic dziwnego, że uważa się je za jeden z najbardziej gorących trendów zoologicznych, podobnie jak zastosowanie CBD w praktyce weterynaryjnej.

Jak karma z owadami może uratować naszą planetę

Dla dużej części opiekunów ważny jest też kontekst ekologiczny. Jeżeli interesujesz się ekologią, najprawdopodobniej wiesz już, że produkcja przemysłowa mięsa jest bardzo obciążająca dla środowiska naturalnego. Karma z owadów dla psa i kota to gigantyczna oszczędność chociażby wody i o wiele mniejsza emisja gazów cieplarnianych. Dla porównania: dla wytworzenia 1 kg białka z owadów wystarczy jedynie 10% wody potrzebnej do produkcji 1 kg wołowiny. Wytworzony zostanie jedynie 1% gazów cieplarnianych w porównaniu do wołowiny!

Produkcja białka owadów jest też o wiele mniej obciążająca dla środowiska w porównaniu z substytutami mięsa, czyli warzywami strączkowymi, czy grzybami – to dobra wiadomość dla dużej części wegetarian i osób ograniczających spożycie produktów mięsnych.

Z punktu widzenia ekonomicznego, produkcja owadów jest o wiele szybsza i mniej kosztowna – owady szybko się rozmnażają, a ich hodowla jest nieporównywalnie tańsza. Nie ukrywajmy, że dla wielu osób ważne będą względy humanitarne – w przeciwieństwie do dużych zwierząt, owady lubią duże skupiska, a przed uśmierceniem są wprowadzane w stan hibernacji. Produkcja karmy dla ukochanego zwierzaka nie wiąże się więc z cierpieniem innych istot.

Jaka jest przyszłość karm z owadami dla psów i kotów?

Choć karmy dla psa i kota są dostępne na rynku zoologicznym już od kilku lat, do tej pory stanowiły raczej ciekawostkę. Na szczęście zaczyna się to zmieniać i nawet rozpoznawalne marki decydują się na produkcję swojej własnej karmy z owadami. To skutek zainteresowania świadomych klientów, dla których zdrowie ulubieńca i troska o klimat są ważniejsze niż przyzwyczajenie. Tak, Ty też możesz przyczynić się do zmian na rynku zoologicznym!

Jesteśmy przekonani, że z każdym rokiem karmy z owadami będą stawać się coraz bardziej popularne. Wraz z zainteresowaniem będzie spadać cena tego typu karm – producenci przyznają, że w przyszłości cena tego typu karm może być znacznie niższa, ograniczeniem jest po prostu brak odpowiedniej infrastruktury, która umożliwiłaby hodowlę owadów – nawet od razu przy zakładach produkcyjnych. Wiele wskazuje na to, że jest to jednak tylko kwestia czasu.

A czy Twój zwierzak próbował już karmy z owadami?


Czytaj również: Pies ~ Żywienie

Być może zainteresuje Cię również ten wpis: Jak przechowywać karmę? Sposoby, które musisz poznać!

Poprzedni wpis: Wymiana zębów u psa - kiedy szczeniakowi wypadają mleczaki

Pokaż więcej wpisów z Listopad 2022

Polecane

pixelpixel