Po co kotu drapak? Drapanie jako element kociego behawioru
Jednym z elementów kociej natury jest drapanie. Koty uwielbiają drapaki, a kiedy nie mają ich pod ręką (lub nie spełniają kocich standardów jakości), drapią wszystko, co wpadnie pod ich pazury - ulubiony fotel, kanapę, ścianę, a nawet dywan. Czemu kot drapie i jakie uzasadnienie ma ta potrzeba z punktu widzenia kociego behawioru? Na nasze pytania odpowiada Jowita Kasprzyk, nasza specjalistka.
Drapak kojarzy się wielu osobom głównie z ochroną mebli przed pazurami i ich ścieraniem. Jaka jest rola drapaka z punktu widzenia kociego behawioru?
Koty komunikują się głównie zapachem i są to w większości powiadomienia dotyczące odstraszenia innych kotów z terytorium naszego mruczka. Głównym sposobem przekazywania takich wiadomości jest mocz i znakowanie nim pionowych powierzchni na zewnątrz, ale również system kuwet w naszym domu. Dzięki temu koty potrafią mijać się w terenie i wspólnie korzystać z niego o różnych porach dnia.
Kolejną formą bezkonfliktowej rozmowy z drugim kotem jest drapanie różnych przedmiotów, drzew, architektury ogrodowej itd. znajdujących się na kocich ścieżkach. Na poduszeczkach łap rozmieszczone są miejsca wydzielające pot i zapach. Możemy je zaobserwować podczas wizyty u lekarza, gdy kot się denerwuje i zostawia mokry ślad łap na stole gabinetu. Kot, drapiąc np. kawałek deski w płocie przy kociej ścieżce zostawia ślad zapachowy (z poduszeczek), wizualny (widać zadrapania), a gdy drapie w obecności innego kota – drugi kot słyszy już sam charakterystyczny dźwięk.
Dlaczego koty tak bardzo lubią drapać?
Zachowania kotów dotyczące drapania w terenie dokładnie w ten sam sposób są przenoszone do naszych domów. Drapanie zawsze jest komunikatem skierowanym do innych kotów, zarówno tych, z którymi kot mieszka w domu, jak i tych wszystkich widzianych na zewnątrz, czasami nawet tylko hipotetycznie. Dzięki takiemu znakowaniu koty mogą współdzielić jedno terytorium w różnym czasie. Jest to również forma rozciągania mięśni palców, łap, grzbietu oraz usuwania martwych części pazurów (łuski).
Koty znakują swój domowy azyl głównie w miejscach styku ze światem zewnętrznym, czyli tam, gdzie mogą zobaczyć obce koty (okna) lub poczuć nieznany im zapach (drzwi wejściowe w korytarzach bloków, którymi chodzą psy; drzwi domu, które są oznakowane przez koty wolno chodzące). Pamiętać należy, że my również przynosimy niepokojące dla kotów zapachy – na naszych butach, torbach, kurtkach. Kolejne ważne dla kotów miejsca do oznakowania to miejsca spania (nasz fotel!), odpoczynku, obserwacji oraz główne szlaki komunikacyjne w domu. W tych wszystkich miejscach powinny się znaleźć drapaki.
Dlaczego warto zadbać o dobry drapak w domu? Jeżeli kot nie będzie mieć możliwości zaznaczenia swojej obecności na terytorium drapaniem, może zacząć robić to moczem. Dotyczyć to może bardzo dziwnych miejsc jak np. znakowanie moczem górnej części lodówki, ponad którą jest kratka wentylacyjna w bloku, w którym mieszkają inne koty.
Czy jeden drapak wystarczy kotu?
Zdecydowanie nie. Jeżeli zrobimy w domu mapę miejsc, w których przebywa nasz kot, od razu zobaczymy, że drapaków powinno być co najmniej kilka. Drapanie jest dla kotów naturalnym zachowaniem, którego nie da się „oduczyć”. Możemy jednakże przekierować je na miejsca, które będą dla nas mało szkodliwe. Jednocześnie pozwolić kotom zaspokoić swoje wewnętrzne potrzeby, zrelaksować w imię dobrze spełnionego obowiązku znakowania terytorium. Należy pamiętać, że to ogromna ulga dla kota, dająca poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli w domu jest więcej niż jeden kot, tym bardziej warto zadbać o możliwość wykonywania tego rytuału w większej ilości miejsc, a nawet postawić obok siebie kilka.
Jak zachęcić do drapania kociego leniuszka?
Gdy nasz kot nie chce korzystać z drapaka, który od nas dostał, musimy się zastanowić, czy spełnia on warunki dobrego drapaka, czyli:
- stabilność: drapak, który w każdej chwili może się przewrócić lub kołysze się w trakcie drapania, nie będzie chętnie używany przez kota
- faktura: sizal, karton, dywan/wykładzina; każdy kot może preferować inną powierzchnię
- kształt i ustawienie: pionowe (słupki, tuby, płaskie np.: w formie kawałka wykładziny przytwierdzonej do ściany), poziome (głównie płaskie kartonowe lub maty sizalowe).
Warto zatem zaopatrzyć się w różnego rodzaju drapaki o odmiennej fakturze i znaleźć najbardziej odpowiadający naszemu mruczkowi. Kocie drapaki nie są na całe życie, gdyż ulegną prędzej czy później zniszczeniu. Niemniej jednak nie warto oszczędzać na dobrej jakości drapaku biorąc pod uwagę możliwe kosztowne zniszczenia mebli.
Można również połączyć drapak z możliwością wspinania się w formie wysokiej (2 m) i szerokiej tuby. Wspinaczka jest jedną z bardzo niedocenionych w naszych domach aktywności kotów, potrzebnych kotom jak jedzenie czy picie.
Jak nauczyć kota korzystania z drapaka?
Drapanie jest naturalną, wrodzoną czynnością dla kotów i generalnie nie trzeba ich tego uczyć. Problemem dla opiekunów jest najczęściej samo miejsce drapania. Możemy zachęcić kota do korzystania z drapaka, zostawiając w jego pobliżu lub nasączając go delikatnie kocimiętką lub walerianą (środkami w płynie lub suszonym ziołem). Innym sposobem jest zebranie płatkiem kosmetycznym kocich feromonów z policzka gdy kot jest zrelaksowany i położenie takiego kociego kompresu przy drapaku. Kot czując swój zapach w pobliżu nie będzie się niepokoił z powodu pojawienia się nowego mebla.
Co zrobić, żeby kot drapał drapak, a nie meble?
Koty najchętniej drapią nasze sofy, fotele, drewniane ramy łóżek. Czasami są to również tapety lub drzwi wejściowe. Wszystkie te miejsca charakteryzują się przede wszystkim stabilnością, a w dalszej kolejności przyjemną fakturą. Jeżeli chcemy ochronić nasze meble, możemy zakupić specjalne ochraniacze na boki kanapy (sizalowe nakładki), które przytwierdzane są do samego mebla. Innym rozwiązaniem jest ustawienie blisko niszczonego mebla drapaka spełniającego wszystkie warunki opisane powyżej. Mebel można osłonić kocem, folią, ewentualnie taśmą klejącą dwustronną (koty nie lubią, gdy coś im się klei do opuszek) i w ten sposób uniemożliwić jego niszczenie. Następnie, gdy kot zacznie używać właściwego drapaka, można stopniowo przesuwać go w stronę docelowego miejsca ustawienia, pamiętając jednak, że może to konkretne miejsce, w którym mebel stoi, ma dla kota znaczenie. Uniemożliwienie kotu drapania mebla, bez przekierowania na właściwy drapak, może niewiele zmienić, gdyż kot po prostu znajdzie inne odpowiednie dla siebie (a nie opiekuna) miejsce.
Zapewniając kotom stabilne, o przyjemnej fakturze miejsce do drapania zmniejszamy w znacznym stopniu ryzyko uszkodzenia naszych ulubionych mebli oraz zapobiegamy znakowaniu moczem. Porządnej jakości drapaki to zawsze dobra inwestycja dla wszystkich domowników.
Czytaj również: Kot ~ Porady i ciekawostki
Być może zainteresuje Cię również ten wpis: Przegląd: wybierz najlepszy drapak dla kota
Poprzedni wpis: Dachowiec, kot nierasowy - największy indywidualista wśród kotów